Legenda butów

W dzisiejszym poście poznamy legendę butów, które leżą w trawie przy rzece. Liczę, że się spodoba :P

Dawno, dawno temu, pewien człowiek, wybrał się na wycieczkę do Canyon Cliffs. To był bardzo upalny dzień. Słońce przygrzewało. Z każdą chwilą ciężkie buty do wspinaczki obciążały nogi coraz to bardziej. Bezbronny turysta postanowił zmienić nieco trasę wycieczki. Zszedł niżej nad rzekę. Zdjął buty i zanurzył stopy w wodzie. Brodził to w tę to we w tę, aż pokonał spory odcinek drogi. Nie czuł wcale przebytych metrów. Woda z szelestem płynęła obmywając nogi aż po kolana. Dotarł aż do Sandbar Crossing. Ściemniało się. Nieoczekiwanie turysta usłyszał wycie. Było bardzo głośnie. Głos rozchodził się po całym parku i jako echo wracał z powrotem. Po kilku sekundach człowiek dojrzał wilka. Stał spokojnie i mądrymi oczyma wpatrywał się w dwunożnego turystę. Człowiek przerażony widokiem dzikiego zwierzęcia wybiegł z rzeki zostawiając ślady. Ledwo, po omacku trafił do samochodu i odjechał. Zapomniał nawet o butach, które do dziś spokojnie leżą tam, gdzie zostawił je obcy.

3 komentarze:

Komentarze są moderowane przez autorkę bloga. Proszę nie zamieszczaś treści obraźliwych.