Witam ponownie

Hej. Wybaczcie mi, prosze, że tak długo nie pisałam. Miałam swoje powody :( Ale oficjalnie powracam. Przede wszystkim licze, że mieliście udane święta. Ja owszem. Pod swoją choinką znalazłam tableta :D Problem w tym, że mobilnej wersji WQ'a ani widu, ani słychu :( Kiedy wreszcie pojawi się w internecie?
P. S. Ola, przepraszam, że jeszcze nie wstawiłam screena, dodam jak tylko będe na kompie :)

Bezpieczeństo

  Hej! Dziś pomówimy o bezpieczeństwie naszego konta. Na WolfQuest i nie tylko. Powód? Nie gram od kilku tygodni -.- brak pomysłów na posty ;/ Ale taki pościk myślę, że może wam się przydać.
 Zaczynamy więc od wybrania jakiegoś zdania bądź przysłowia. W moim przypadku jest to "Niósł wilk razy kilka, ponieśli i wilka". Pierwsze litery utworzą "nwrkpiw" do naszego przysłowia dodajemy dwie duże literki np. inicjały. W przypadku mnie jest to "WQ" Ponadto data urodzenia lub sam rok. W rezultacie mamy:

nwrkpiwWQ04092001

Hasło jest bezpieczne no bo trudne do odgadnięcia. Radzę jednak zapisać je gdzieś w notesiku, czy zeszycie, który nie wpadnie w "niepowołane ręce".
Hasło takie jak "hasło" czy "wolfquest" nie jest najlepszym rozwiązaniem. Polecam wam więc dbanie o
bezpieczeństwo waszych kont i danych takich jak e-mail. Na dzisiaj tyle ^^ Postaram się w weekend
coś naskrobać ;D

Dzięki ^^

Więc tak, byłam bardzo zaskoczona sprawdzając komentarze wieczorem na telefonie. Nie spodziewałam się z waszej strony, aż tak szybkiej reakcji. Cóż mam powiedzieć, wzruszyłam się :3 Nie potrafię słowami wyrazić tej wdzięczności, to serducho dla was ^^


Ponad to, chciałam podzielić się zwami pewnym pomysłem, który już niedługo wcielę w życie. Pierwszą zmianą będzie usunięcie kilku niepotrzebnych zakładek. Druga nowość to specjalna [dam, dam, dam napięcie rośnie XD] podstrona o człowieku *.* Czyli różnościowe screeny i opisy. Wystarczy tylko, że będzie mi się chciało odpalić gimpa XD Dziś raczej lenistwo nie pozwoli mi na wcielenie niecnego planu w życie. Niedawno wróciłam [cała poobijana] z lodowiska XD No dobrze, dość o mnie. Jeszcze jeden spoiler ;) Mam gdzieś zakopany screen elki z czterema łbami. Były dwu, trzy głowe to teraz poczwórny mutant XD Post strasznie pusty, więc kilka screenów {UWAGA: żaden z nich nie pochodzi z mojego bloga, nie jestem ich autorką}

Świąteczne nowości

Hej!Siedzę sobie, jem czekoladowego mikołaja i wpadłam na pomysł zmiany nagłówka. Może to przez dużą ilość czekolady, a może po prostu udzielił mi się nastrój. Z tej okazji mamy nowy nagłówek i muzykę nastrojową. [Napisała coś i usunęła, bo było zbyt głupawe nawet jak na nią] Liczę, ze wszyscy cieszą się podarunkami "ze skarpety" :3 Mam jednak też smutne wieści. Dla mnie, oczywiście :( Miło jest wejść na bloga i widzieć 4, 5 nieopublikowanych komentarzy. Szkoda jednak, że blog nie ma więcej czytelników. Proszę was, linkujcie bloga, piszcie może jakieś posty promujące, wklejajcie bannery. Najlepszym prezentem na święta będzie dla mnie 50 komentarzy [może trochę za śmiałe te moje marzenia ;( ] tak czy siak myślę, że blog jest dość dobry i pomocny, by inni mogli go y. Zdecydowałam się dokładnie 144 dni temu przestać pisać "do szuflady" i pomóc innym zrozumieć, przejść grę, ale też  w jakiś [może czasem nieudolny, nieprofesjonalny] sposób zaciekawić was swoimi postami. Tak więc będzie mi bardzo, bardzo miło jeśli będę miała więcej osób komentujących posty i więcej waszych komentarzy. Jeszcze specjalne podziękowanie. Kieruję je do Oli, która jest najaktywniejszą czytelniczką [Uwielbiam cię za to!!! :3] Oby wkrótce pojawiło się więcej takich osób. Bardzo się rozpisałam, mam nadzieję, że dotrwacie do końca. Na świąteczne życzenia może jeszcze trochę za wcześnie, ale trzeba czasu, by się spełniły, więc jeśli macie jakieś życzonka, lub ciekawe wierszyki prosto z serca nie krępujcie się pisać w komentarzach. Podzielcie się z resztą świata, co też chcielibyście zastać pod choinką :D Wasze marzenia renifer na nagłówku zaniesie prosto do mikołaja ^^ Dzięki, ze wytrwaliście do końca XD


Białasek

Hej! Dzisiaj dodam dla urozmaicenia kilka screenów mojego pierwszego w życiu białego szczeniaka :3

 Melenie XD Przyznajcie, że fajne imię :3

 Weganka, nie przepada za elkami :(

 Cała rodzinka :*

 Nie za szczęśliwa z kolacji

 Tutaj jej rodzice :D
 Ładny widok, prawda?

 P.S. Nie zapomnijcie pisać w zakładce "Wasze propozycje" o czym jeszcze mam napisać :( Powoli się wyczerpuje -.-

Zgiń Bruno, zgiń!

 Na wstępie chciałabym opowiedzieć wam pewną historię. Otóż pewnego weekendu byłam z partnerem w TB. Odkryłam genialny sposób polowania tam (innym razem opowiem). Zabiliśmy bardzo dużo elek i jednego bulla. Przy jego padlinie stał niedźwiedź. Do następnych elek było bardzo blisko. Zaczęłam atakować niedźwiedzia. Partner też pomógł. Miał już na prawdę bardzo mało energii, więc uciekł. Byłam bardzo blisko uśmiercenia niedźwiedzia. Musimy pamiętać, żeby na single nie dopuścić do swojego zgonu, bo wszystko zostanie stracone! W Pack stats jest liczba zabitych bulli, elek, kojotów i innych takich rzeczy. W tym też niedźwiedzi! Jeśli ktoś nie kuma oznacza to, że można go uśmiercić.
 W mojej głowie zrodził się szalony pomysł zabicia miśka. Jednakże sama nie mam obecnie ochoty na grę. Przejadła mi się nieco ;( Tak, czy owak mam dla was kilka porad, które pomogą wam zabić Brunona. Pierwsze i najważniejsze, koniecznie zbierz ekipę kilku wilków i na multi znajdźcie niedźwiedzia. Proponuję wam SC, ponieważ tuż przy rzece jest niegroźny misiek. Atakujemy zbiorowo podgryzając ze wszystkich stron. Jeśli jeden zginie zawsze jest jeszcze kilka wilków do pomocy. Tak pójdzie sprawniej. Po drugie, nie traćcie czasu na jedzenie. Na multi odradzając się po śmierci macie na max. oba paski. Pamiętajcie, że:
•Niedźwiedź po zabiciu was ucieka.
•Biega bardzo szybko, a po chwili znika.
•Może z łatwością was zabić.
•Bezpieczniej będzie atakować od tyłu (nie obroni się)
•Musicie koniecznie zrobić screen martwego miśka ;D


Rozluźniamy się przed polowaniem ;)

Hejo. Mam nadzieję, że nie macie mi za złe tego, że post niema nic wspólnego z WQ. Z wilkami również. To taka gra raczej bajkowa na rozluźnienie mięśni przed wyczerpującym polowaniem w WQ ;) No nic... wasze wyniki proszę podawać w komentarzach (suma punktów pojawia się po zużyciu trzech szans, podajemy tylko ten wynik!) Jeszcze instrukcja:
Z - Skok
X - Atak
Omijamy rośliny
Zbieramy czerwone owocki :3

Wilcze pogawędki

Hej. Trochę nie pisałam. Jestem zajęta tym całym forum. Może nie powinnam go zakładać. Tak czy siak, trzech nieaktywnych członków to skarb -.- Wracając do tematu, postanowiłam dziś przetłumaczyć wam to, co mówią do nas inne wilki np. podczas misji "Partner". Liczę, że słowniczek się przyda. Jeśli coś pominęłam proszę o dodanie tłumaczenia w komentarzach.

I'll be on my way - Pójdę swoją drogą.
Leave now! - Zostaw mnie teraz!
Take it easy. - Nie przejmuj się.
I'll just stay here - Po prostu tu zostanę.
I give in! - Poddaję się!
I want to by boss - Ja tu będę szefem!
Let's play - Zagrajmy
Hello there! - Witaj!
Let's start a pack! - Załóżmy watahę!
What's up? - O co chodzi?
I'm out of here - Idę z tond
I'm not threat to you - Nie jestem dla ciebie zagrożeniem
You're not my family! - Nie jesteś moją rodziną!
I'm not boss - Nie jestem szefem
It's cool - Jest fajnie
I'm stay put - Zostaję
Get going - Ruszaj już
Ok I'll leave - W porządku, zostawię cie
I'll by going now - Idę z tond teraz
I'll wait and see - Poczekam i popatrzę
Do I know you? - Czy ja cię znam?
You're stronger than I am - Jesteś silniejszy ode mnie
I've go to go - Muszę już iść
I can wait - Mogę poczekać

To by było na tyle. Cześć i do...napisania XD A i zapraszam na moje forum! Link w poprzednim poście!

Forum

Witam. Dzisiaj bardzo krótki post. Zapraszam wszystkich na nowo otwarte forum o WolfQuest. Logujcie się i piszcie! Im nas więcej tym lepiej! KLIK

Jedna płeć?

Hej! Dzisiaj podzielę się z wami swoim odkryciem. Zawsze kiedy tropimy jakieś zwierzę z funkcją węchu w prawym górnym rogu wyświetla nam się komunikat, co to za zwierzę? Jak daleko jest? Jaką ma płeć? O tym ostatnim, być może wszyscy nie słyszeli. Bowiem nie tylko wilki i karibu mogą być "male" i "female". Są płcie, to dlaczego niema młodych tych zwierząt? Otóż pojawia się jeden mankament... niedźwiedzie, kojoty i zające SĄ TYLKO SAMCAMI! Nie widziałam jeszcze w swojej karierze "Female Coyote" ani nic podobnego. Smutne, ale prawdziwe. Oto dowód:




Fakty mówią same za siebie. Screeny mojego autorstwa, dlaczego bez podpisu? Nie zmieścił by się :( Proszę wszystkich o wklejane bannerów na swoje blogi i profile, przypominam o konkursie oraz zapraszam do oddawania głosów w ankiecie po prawej. Na dziś to tyle, miłego dnia!

Uroki Canyon Cliffs

 Witam. Dzisiaj pokarzę wam kilka screenów z wczorajszej wycieczki. Liczę, że spodoba się wam. Może na początek opis terenu. Canyon jest skalną górą, rzadko odwiedzaną przez wilki. Może dla tego, ze jest na uboczu, a może z powodu ludzi pokazujących się tu czasami. Możliwe, że powodem opuszczenia takiego miejsca jest to, że zanotowano tu największą liczbę błędów w całym parku. Mój odważny wilki pokaże wam kilka ciekawych szczegółów.

Spójrzcie, jaki piękny widok roztacza się z Canyon o zachodzi słońca. 
Nie wiem dlaczego, ale poruszył mnie i to bardzo :P

Piękny widok na koniec parku. Idealnie wszystko z tond widać. 

Widzicie ten dziwny obiekt? To jakieś poza-mapowe jeziorko podziemnie O.o

Spójrzcie tylko, jaka ta góra wysoka. Piękna jest :3

To się nazywa legendarny błąd :D Utrzymuje się na skrawku :)

Piękny widok na księżyc. Idealny by zawyć sobie czasem ;)

To jeden z największych błędów. Płynie tu rzeka, nad którą płynie druga XD

Najpiękniejszy screen na świecie!!! To nie rysunek...to prawda ^^

Ciekawostki WQ

W dzisiejszym poście kilka ciekawostek. Pewnie większość graczy już je zna, ale post dla młodszych i mniej doświadczonych (liczę, że) się przyda.
  • Po zabiciu nas łapą niedźwiedź ucieknie. Na multiplayer odrodzimy się i będziemy mogli patrzeć na swoje ciało leżące na ziemi. W single niedźwiedź ucieknie, a my będziemy widzieć jedynie obraz parku, jakby zawiesił się na początku po włączeniu gry. Pomoże wtedy tylko włączenie gry drugi raz.
  • Po kilku minutach spędzonych na terenie należącym do karibu całe stado pod dowództwem bulla wybierze się Dead Tree, po czym spacerkiem do High Ridge. Zapisanie gry lub pójście spać spowoduje powrót zwierząt na ich terytorium.
  • Po zabiciu bulla na jego miejsce natychmiast pojawia się nowy. To samo dotyczy też elek.
  • Z chwilą, gdy na ziemię pada zabita przez nas elka tuż obok niej pojawia się padlina.
  •  Kojoty pojawiają się i zazwyczaj przebywają w pobliżu padlin.
  •  Jeśli niesiemy w pysku szczeniaka i wpadniemy na obcego wilka, po czym stoczymy z nim walkę przybierze on niezwykły kolor futra (kremowo-brązowy).
Dzięki za przeczytanie :) Proszę piszcie w zakładce "Wasze propozycje" sugestie co do postów, oraz wstawiajcie linki do screenów waszego autorstwa w "Galerii wilków". Najlepsze screeny ukażą się w postach! Zalecam podpisanie swoich screenów.

Legenda butów

W dzisiejszym poście poznamy legendę butów, które leżą w trawie przy rzece. Liczę, że się spodoba :P

Dawno, dawno temu, pewien człowiek, wybrał się na wycieczkę do Canyon Cliffs. To był bardzo upalny dzień. Słońce przygrzewało. Z każdą chwilą ciężkie buty do wspinaczki obciążały nogi coraz to bardziej. Bezbronny turysta postanowił zmienić nieco trasę wycieczki. Zszedł niżej nad rzekę. Zdjął buty i zanurzył stopy w wodzie. Brodził to w tę to we w tę, aż pokonał spory odcinek drogi. Nie czuł wcale przebytych metrów. Woda z szelestem płynęła obmywając nogi aż po kolana. Dotarł aż do Sandbar Crossing. Ściemniało się. Nieoczekiwanie turysta usłyszał wycie. Było bardzo głośnie. Głos rozchodził się po całym parku i jako echo wracał z powrotem. Po kilku sekundach człowiek dojrzał wilka. Stał spokojnie i mądrymi oczyma wpatrywał się w dwunożnego turystę. Człowiek przerażony widokiem dzikiego zwierzęcia wybiegł z rzeki zostawiając ślady. Ledwo, po omacku trafił do samochodu i odjechał. Zapomniał nawet o butach, które do dziś spokojnie leżą tam, gdzie zostawił je obcy.

OMG!!!

Może temat jest trochę... yyy... nie zdradza zbyt wiele :3 Mam super newsa. Może ktoś, kto często bywa na forum WolfQuest'a widział ankietę. Nie mam screen'a, ani nic podobnego, ale ogólnie gracze głosowali na to, czy ma powstać... dam, dam, dam WQ na urządzenia mobilne (tablet, smartphone i grom wie co jeszcze). A oto co napisane było w niepolskiej wersji Wikipedii. Cytat "WolfQuest 2.5, also known as Survival of the Pack: Deluxe was released on October 5, 2011. A updated version of the game for tablets (iPad, Android, and Kindle) is in development and will be released in late 2014". W dosłownym tłumaczeniu "Aktualna wersja gry dla tabletek (iPad, Android i Kindle) jest w rozwoju i ukaże się pod koniec 2014". Tak... dobra rada. Pracy domowej z angielskiego lepiej nie pisać z tłumaczem google. To skończy się... nie najlepiej (nie zawsze, ale może się tak stać). Ale chyba każdy wie o co chodzi ;3 Jestem ogromnie szczęśliwa, zwłaszcza, że zaczęłam odkładać na tablet. Jak myślicie co będzie pierwsze, mój tablet, czy WQ? Piszcie w komentarzach :P 

Z tej radości buziaczki dla wszystkich ;* 







Jak się podobają słodziaśne pyszczki? Kiss me po prostu XD 
you właściwie, bo nie mnie całujecie, a elki :| ) Za dużo angielskiego.

Zmiany, zmiany i zmiany!

Strasznie mi zimno. Siedzę przed kompem w piżamie XD Natchnęło mnie to, do zmiany wyglądu bloga na coś bardziej zimowego. Zamierzałam zmienić wygląd na Halloween, ale nie miałam czasu i chęci. Tak więc proszę bardzo! Mam nadzieję, że podoba wam się :3 W ankiecie, którą robiłam bardzo dawno temu kilka osób głosowało na niebieski. Taka gruntowna zmiana dotknęła też zakładek. Zdążyłam zmienić zdjęcia i poprawić opisy. Zapraszam do obejrzenia mojej ciężkiej pracy :) A i jeszcze jedno. Może, jeśli będę miała chwilkę dodam bannery do promowania bloga ^^ Są już gotowe, ale pobawię się jeszcze z kodem -.- Kończę już na dzisiaj (zimno mi :| ) na zakończenie fotka miśka.


Halloween


  Witam. W związku z nowo powstałą serią i moim ulubionym świętem zapraszam wszystkich do czytania upiornej opowieści o dramacie, który rozegrał się niegdyś w Douglas Fir Slopes. Młodszych proszę nie czytać w samotności | nocy | bądź bez zgody rodziców. Zaczynamy więc...
  Wcale niedawno temu, w halloweenową noc lasem DFS targała burza. Lodowaty wiatr zginał i łamał drzewa jak zapałki, a deszcz zacinał nieznośnie. Nad lasem górował księżyc w pełni. Tej fatalnej nocy leśną ścieżką wolno i miarowo szedł pewien basior. W okolicy brakowało pożywienia. Padlin nie było nigdzie, a zwierzęta dawno przeniosły się na południe. Przyświecał mu szczytny cel. Potrzebował pożywienia, by nakarmić swoje szczenięta. Wychowywał je samotnie, ponieważ jego partnerka zmarła zaraz po porodzie. Nie tylko jemu brakowało jedzenia. Myśliwi, którzy polowali w okolicy też nie mieli w ostatnich miesiącach zwierzyny, którą mogli by pochwalić się przed innymi. Wilk zaczynał tracić powoli siły i nadzieję, na udane polowanie. Wtem ujrzał światło. Przekonany, że umiera powoli zaczął zbliżać się do zwierzęcia pasącego się na polanie. Nie był jedynym, który dostrzegł rogacza. Wilk przyczaił się ostrożnie i jednym skokiem rzucił się na zwierzę. Nie udało mu się ugryźć jelenia. Przeleciał przez jego ciało czując jedynie przeszywające ciepło. Było to ostatnie, czego doświadczył. Kula ołowiu wystrzelona przez myśliwego zabiła basiora. Padł na ziemię jeszcze przez chwilę rozglądając się nieprzytomnie. Centralnie nad nim świecił księżyc w pełni. Deszcz lał jak z cebra. Myśliwy chciał podejść, kiedy jeleń odwrócił się i pochylając nisko głowę ruszył w kierunku myśliwego. Przerażony uciekł. Wilk zmarł, jednak w odpowiednim czasie. Na całym świecie zegary wybiły północ. Basior poczuł, że unosi się w powietrzu. Rzeczywiście tak było. W Halloween na kilka godzin wszystkie zmarłe zwierzęta i ludzie mogą opuścić zaświaty i udać się na ziemię, tak jak owy jeleń. Nie mogą jednak niczego robić naszym świecie. Wszystkie cztery szczenięta zmarły. Wilk postanowił zemścić się na myśliwym. Udał się na jego rancho. Nie mógł jednak zrobić niczego. Teraz co noc na ranchu można usłyszeć jego wycie dochodzące z zaświatów. Kiedy dobrze się rozejrzycie w lesie DFS w literce "e" jak Death możecie spotkać basiora przechadzającego się pomiędzy drzewami w otoczeniu jasnej poświaty. Największe szanse macie na ujrzenie go w w noc z 31.10 na 01.11
  Życzę wszystkim wesołego Halloween!!!

Nowa seria

Jaka seria? Seria postów rzecz jasna. A nazwę se ją "Legendy i podania WolfQuest'a". Zaczniemy od razu. To trzy wersje legendy o powstaniu The Burn.

I. Dawno temu pewien nierozsądny człowiek rozpalił ognisko w pięknym i bujnym lesie The Burn. Kiedy skończył biwak udał się do Dry creek po wodę, by ugasić ognisko. Jednak kiedy wrócił cały las stał już w płomieniach. Spaliło się dosłownie wszystko. Od drzew i trawy po zwierzęta, które nie zdołały uciec przed ogniem. Teraz człowiek ma wyrzuty sumienia i przychodzi do The Burn, by sadzić nowe drzewa i pomóc lasu odżyć.

II. Dawno temu Przez suszę wyschła jedyna życiodajna rzeka w okolicy. Jednakże nie całkiem. Woda płynie pod ziemią, gdzie drąży niewielkie korytarze. Nie wystarczy jej, by zeschły las odrósł, ale wystarczy na utrzymanie przy życiu kilku młodych krzewów. W niektórych miejscach wybija i tworzy małe kałuże, z tond osiedliły się tu karibu.

III. Dawno temu przez TB przeszła burza. Nawałnica bezlitośnie łamała drzewa jak zapałki. Pioruny uderzały w drzewa, które paliły się żywym ogniem. Wtedy to właśnie pewien człowiek biwakował spokojnie nad rzeką. Spłonął przygnieciony potężnym, palącym się konarem. Od tego czasu przychodzi do TB, by zemścić się na innych, który tam przybyli. Od czasu do czasu można też zobaczyć jego namiot pojawiający się gdzieniegdzie.

Wiem, że dla niektórych to może być bez sensu, ale nie krytykować to tylko żarty ^^

Stampsy

Hej. Jeszcze raz dziś piszę :) Mam dla was niespodziankę, proszę oto ona...


 Fajne do wstawienia na stronę nie? Macie jakieś pomysły na inne stampsy?








Elka wodna

Witam :3 I znowu weekend, więc wreszcie mam trochę czasu by napisać. Dziś opowiem wam o moim dość dziwnym spotkaniu z nowym gatunek "Wodnej Elki". Kilka screenów.

Nowy gatunek spotkałam właśnie w wodzie. Udało nam upolować się ją w rzece.

Padlina leżała w wodzie i w pewnym momencie nie było jej widać.

Szybko jednak dobiła do brzegu i zaczepiła się o podwodną skałę.

Wyglądało to mniej więcej tak...

Polować radzę jednak na stałym lądzie, prąd rzeki porwał mi kolację -.-

Jeśli wszystko działa to tutaj filmik i złośliwość martwych elek ;)