Tak. Tutaj na tym filmiku widać czarno na białym, że coś zastrzeliło wilka i nie na farmie. Tak też po ras setny oglądając ten sam film uznałam "Są trzy grypy osób. Ich zdania są podzielone". A oto i te grupy:
1. Osoby wierzące, że w grze jest człowiek nieoficjalny bo nieoficjalny, ale jest.
2. Osoby wierzące, że w grze człowieka nie miało być, niema i nie będzie. A na farmie tylko słuchać strzał.
i 3. Osoby, które uważają, że człowiek jest błędem. Szaloną, czarną plamą na ekranie, która bezwzględnie morduje wszystkie wilki na swojej drodze.
Opcja trzy jest trochę...nieprawdopodobna, ale... to zawsze coś :( Nie wiem, czy warto to ciągnąć. Nie wierzę w człowieka z WolfQuest ;( Przestałam, konkretniej. Bardzo mi przykro i niestety nie uwierzę póki dowodu nie będzie. Nie znaczy to jednak, że śledztwo skończone...nie. Rusza i to pełną parą. W każdą środę i piątek wakacji (w ramach możliwości, przypomną w poście) spotykam się z innymi poszukiwaczami skarbów i zasobów ludzkich w watasze nazwanej (tradycyjnie) SzukamyLudzi [środa AM piątek SC] Godziny mogą się zmieniać, ale wcześniej dam znać w poście. No to aż się prosi kilka screenów mojego autorstwa:
Dowód na to, że szukałam ludzi, jakby ktoś nie wierzył na słowo.
Tutaj śpiewam harcerskie pieśni przy ognisku (wilk by go raczej nie rozpalił)
Czy ktoś wie co ten znak oznacza, czy tylko ja jestem tak zacofana :/
I na dziś ostatni screen. Butów nie mogłam znaleźć. Może to przez wadę wzroku i... (aż wstyd się przyznać) trzy godziny przed monitorem :( Ślady widziałam, ale nie mam dowodu. Jeszcze tylko króciutka prośba do czytelników. Skoro już jesteś odezwij się na chacie lub po prostu skomentuj post :) Daj znak życia i zostaw coś po sobie XD. Do zobaczenia w następnym poście i... KLIK czekam na fotki :3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane przez autorkę bloga. Proszę nie zamieszczaś treści obraźliwych.