Nic specjalnego. Takich screenów w sieci jest pełno. Jednak ja jestem dumna. Przegapiłam uderzenie pioruna, trudno... stanęłam więc na górze i czekałam, aż trzaśnie we mnie piorun XD Są efekty!!!
Wierzcie lub nie, ale w grafice znalazłam tylko jeden drugi screen przedstawiający piorun :) To więc atrakcja bloga. Ciężko było uchwycić iskrę, ale się udało :D No to jeszcze dla przypomnienia screen numer 2 (już nie mój niestety :(
Wiecie, że to gif? Tylko jakoś znieruchomiał XD Trudno. Przedstawiam jeszcze screen ze śniegiem. Ależ ja go uwielbiam :3
Tutaj Shayde i jej partner (imienia nie pamiętam) szukają jaskini. Nawet śmiesznie wyszło :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane przez autorkę bloga. Proszę nie zamieszczaś treści obraźliwych.